Pociąg zderzył się z niedźwiedziem. Pasażerowie utknęli w pociągu na noc

Ośmiu japońskich turystów podróżujących pociągiem w pobliżu miasta Sapporo musiało spędzić noc w nieogrzewanym pociągu. Pociąg zderzył się z niedźwiedziem, który niespodziewanie wszedł na tory. Władze lokalne ostrzegają o wzroście liczby tego typu przypadków w ostatnim czasie.

Zdjęcie: Shutterstock.com/Frank Fichtmueller

Do wypadku doszło w poniedziałkowy wieczór w mieście Furano, ale służby zdecydowały się poinformować opinię publiczną o zdarzeniu dopiero kilka godzin później. Mały pociąg jadący po wyspie Hokkaido zderzył się z prawie dwumetrowym niedźwiedziem.

Pociąg z pasażerami w wyniku kolizji zawiodło i nie mógł kontynuować podróży. Przewodnik zakazał opuszczania wozu do czasu przybycia myśliwych, którzy zajęli się zwierzęciem.

Jednak ze względu na późną porę (w nocy nie można rozpalać ognisk – przyp. red.) w nieogrzewanym pociągu ośmiu pasażerów musiało poczekać do świtu. Według kolei japońskich pomoc przybyła o świcie i potwierdzono, że zaatakowany niedźwiedź nie żyje.

Wzrost niebezpiecznych incydentów w Japonii. Służby wskazują palcem na winnych

Media z kolei zwracają uwagę – powołując się na władze lokalne – na rosnącą liczbę incydentów z udziałem tych niebezpiecznych zwierząt. Tylko w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy niedźwiedzia spotkało na swojej drodze 180 osób, a pięć z nich nie przeżyło takiego zdarzenia.

Prefektura Furano łączy wzrost liczby niebezpiecznych sytuacji, w jakich znajdują się dzikie zwierzęta, ze wzrostem turystyki.Nie jest jasne, czy liczba niedźwiedzi faktycznie rośnie, czy też niedźwiedzie nie boją się podchodzić do ludzi– dodał urzędnik w rozmowie z AFP.

Na początku października brytyjska gazeta The Guardian doniosła o ataku niedźwiedzia, który w ciągu jednego dnia zagroził nawet sześciu osobom w obszarze miejskim Akita. Wśród jego celów była 80-letnia kobieta i uczennica czekające na przystanku autobusowym.

Redakcja Pasja w Tobie.

Powiązane artykuły:

Niedźwiedź wszedł do hotelowej kuchni. Tam doszło do ataku

Po drodze spotkali niedźwiedzie. Wszystko nagrali. „To niewiarygodne, jak głupi mogą być ludzie”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *