Odzwierciedlając historię życia w górach, a jednocześnie spełniając wymogi współczesnego życia. Wszystko to spełnia nowy dom w karkonoskiej wsi Malá Úpa. Nie brakuje w nim ciekawego, choć prostego wnętrza, czy domowego wellness.
Kliknij, aby powiększyć
Dom jest pięknie wkomponowany w karkonoski krajobraz
Malá Úpa to górska wieś przygraniczna o charakterze wyraźnie rekreacyjnym, we wschodnich Karkonoszach, w powiecie Trutnovskim. Całe terytorium wsi znajduje się w parku narodowym. To tutaj zbudowano dom na wzgórzu, które jest nachylone w kierunku zachodnim, aby odpowiadać miejscowym zwyczajom. Przypomina stare górskie domostwa, choć widać tu także elementy nowoczesności. Jest to nieruchomość, którą śmiało można zaliczyć do najbardziej pożądanych w kraju.
Dom wytrzyma nawet najgorsze burze
Wnętrze jest skromne. „Głównym celem było stworzenie godnego otoczenia dla rodziny, w którym każdy będzie czuł się komfortowo nawet podczas najgorszych górskich burz. We wnętrzu zastosowano głównie drewno, uzupełnione dyskretnymi, stonowanymi kolorami oraz starannie dobranymi elementami rzemieślniczymi i artystycznymi” – powiedział architekt Martin Šenberger z pracowni mar.s Architects, która pracowała nad projektem z Václavem Kastnerem.
Piękne mieszkanie w Pradze, które (prawie) nie ma drzwi. Spójrzcie, jak cudownie dzielą ją pudełka
Do domu wchodzi się przez skrzynkę wejściową, która jest połączona z główną częścią mieszkalną. Z parteru prowadzą dwie klatki schodowe: jedna do piwnicy, w której znajduje się domowa strefa odnowy biologicznej i ćwiczeń, a druga na piętro, gdzie znajdują się sypialnie.
W prostocie domu tkwi siła
Dom o powierzchni 154 m2 ma prostą bryłę bez zbędnych ozdób. Jego cechą wyróżniającą jest drewniana boazeria nad kamiennym cokołem, pozostawiona bez obróbki powierzchniowej. Oznacza to, że z biegiem lat będzie nadal działać i zmieniać swój kolor.
„Pokrycie dachu stanowi dach dwuspadowy pokryty blachą aluminiową malowaną na czarno, z której wyłania się para lukarn, konsekwentnie odsunięta od szczytów” – powiedział o projekcie architekt Martin Šenberger.
Otwarty taras jako pomost dowodzenia
Od strony zachodniej znajduje się weranda, z której wychodzi na niewielki otwarty taras. „W ekstremalne warunki pogodowe, gdy otoczenie jest rozmazane, a widoczność jest minimalna, jest to most dowodzenia na odludziu” – wyjaśnił architekt Martin Šenberger.
Powierzchnia użytkowa nieruchomości wynosi 402 m2, powierzchnia użytkowa 292 m2.