Wiosna powoli puka do drzwi i czas rozpocząć na Słowacji tzw. „sezon przebiśniegów”. Słowacka tradycja głosi, że gdy zaczynają kwitnąć przebiśniegi, zima już się kończy. Ale czy wiesz, że niektóre jego części są trujące dla ludzi? I że za zrywanie przebiśniegów w lesie grozi kara kilku tysięcy euro?
W artykule przeczytasz:
Co to jest przebiśnieg i jak go rozpoznać?
Przebiśnieg wiosenny, od łacińskiego galanthus nivalis, to mały kwiat należący do rodziny roślin amarylis. Są to bardzo wytrzymałe rośliny gruntowe z cebulami. Na świecie znanych jest ponad 800 gatunków roślin amarylisu, wśród nich oprócz przebiśniegów znajdują się także np. nagietki i narcyzy. Są szczególnie rozpowszechnione w tropikach – w strefie umiarkowanej, gdzie ty i ja mieszkamy, spotykane są raczej wyjątkowo.
Średnica cebulki przebiśniegów wynosi około jednego centymetra, czyli jest mniej więcej wielkości paznokcia kciuka. Z ziemi wystają łodyga i zwykle dwa jednakowo długie liście. Sama głowa znajduje się na końcu łodygi, na wysokości około 10-15 centymetrów nad ziemią. Niektórzy mylą ją z konwalią – ale na jednej łodydze ma kilka kwiatów przypominających małe, białe dzwoneczki. Przebiśniegi wyrastają z jednej łodygi tylko jeden kwiat z trzema płatkami.
Występuje tu przez cały rok
Być może nawet nie wiesz, że przebiśniegi to rośliny całoroczne, a na Słowacji można je spotkać od wiosny do zimy. Okres ich kwitnienia trwa jednak tylko od lutego do kwietnia. Jednak wraz z nadchodzącą zmianą klimatu w niektórych regionach mogą zacząć kwitnąć nieco wcześniej.
Oprócz Słowacji można je znaleźć przez cały rok także w Czechach, na Węgrzech, w Austrii, Serbii, Bułgarii, Grecji, na zachodzie Francji, a nawet we Włoszech. W wielu krajach przebiśniegi są objęte ochroną prawną, np. w Czechach w całości. Na Słowacji to ogólnokrajowe prawo zostało zniesione w 2003 roku.
Dzięki cebulom kwiaty te mogą przetrwać zimę bez konieczności ich zimowania. Przebiśniegi, które już zakwitły, wytrzymują mróz do -10°C.
Rozmnażanie i sadzenie
Przebiśniegi rozmnażają się wegetatywnie, podobnie jak zdecydowana większość roślin cebulowych – czyli poprzez ich podział. Z tego też powodu na wolności często można spotkać przebiśniegi „w jednym stosie”. Często jest to tylko jedna przebiśnieg, która rozmnożyła się na przestrzeni lat. Najczęściej proces podziału następuje w marcu, kiedy przebiśniegi są jeszcze młode.
Mogą się jednak rozmnażać również przez nasiona, które znajdują się w torebce, czyli w owocu przebiśniegu. Mają około 3 milimetrów wielkości. Na wolności zbierają je mrówki, dzięki czemu docierają do kilku miejsc w lesie. Ty też możesz zebrać te nasiona, wysuszyć je w domu, a następnie zasiać je w ogrodzie (najlepiej wcześniej w szklarni). Można jednak liczyć na to, że przebiśniegi wykiełkują z nasion dopiero po trzech latach, czasem nawet po roku.
Jeśli chcesz przesadzić cebulki przebiśniegów, najlepszym momentem jest październik i listopad, jak w przypadku większości cebul. Same cebule należy wsadzić na głębokość około 5 do 10 centymetrów w ziemię, aby nie zamarzły wraz z nadejściem pierwszych przymrozków. Kiedy przebiśnieg przejmie kontrolę, nie zamarzniesz nawet podczas najcięższej zimy (czyli jej cebulki).
Jak dbać o przebiśnieg?
W naturze przebiśniegi często można spotkać w lasach. Lubi słońce, ale woli nawet półcień, gdy nie świeci na nią przez cały dzień. Można znaleźć dla niego odpowiednie miejsce pod powalonymi drzewami lub w pobliżu większych krzewów. Zakwitnie wiosną, od lutego do Wielkanocy.
Jednak nie każda gleba nadaje się do przebiśniegów. Ponieważ lubi wilgotne środowisko, będzie mu odpowiadać luźna gleba próchniczna. Jest wzbogacony humusem, jest bardzo lekki i wilgotny w dotyku, nie zawiera torfu. Nie martw się, jeśli taka gleba lekko pachnie, ponieważ jest to jedna z jej typowych właściwości. Gleba powinna mieć także neutralne pH i minimum azotu, co ogranicza jej naturalny wzrost.
Nie musisz ciągle dbać o przebiśniegi. Kiedy je sadzisz lub przesadzasz, wystarczy początkowo podlać je wodą, która wsiąka w glebę, a wtedy nie będą już potrzebować od ciebie czerpania wody. Zadba o to wspomniana wilgoć w glebie, a także niezbędne witaminy.
Należy jednak zwrócić uwagę na szkodniki, zwłaszcza norniki, które żerują na cebulach roślin. W ogrodnictwie można zapytać o specjalnie wykonane pojemniki, w których sadzone są przebiśniegi (i inne rośliny cebulowe), do których te gryzonie nie mają dostęputy Uważaj też na choroby, które kumulują się szczególnie w miejscach, gdzie bardzo często rosną przebiśniegi. Ze względu na duże występowanie wilgoci mogą wystąpić choroby grzybowe, które powodują obumieranie liści, ale także cebul.
Przebiśniegi utrzymują się w jednym miejscu przez kilka lat. W trakcie ich życia można zauważyć żółknięcie liści, które następnie przejdzie w brązowienie. Następnie możesz usunąć przebiśniegi i zrobić miejsce na nowe lub zupełnie inne typy.
Uważaj, są trujące
Podczas uprawy i zbioru przebiśniegów należy pamiętać, że są one trujące – dosłownie wszędzie. Większość niebezpiecznych dla zdrowia alkaloidów znajduje się w cebuli, ale można je również znaleźć w łodygach, liściach i kwiatach. Dlatego myj dokładnie ręce po każdym kontakcie z nimi i pomyśl o tym szczególnie, jeśli w domu masz mniejsze dzieci lub osoby z alergią.
Jeśli zostałeś już otruty przebiśniegami (na przykład polizając palce), konsekwencje nie będą śmiertelne. U osób cierpiących na alergie mogą być nieco bardziej widoczne, ponieważ powodują reakcję alergiczną. K objawami zatrucia są częste ślinienie się, ale także osłabienie organizmu, wymioty, a nawet biegunka. U dzieci po zatruciu przebiśniegami może wystąpić gorączka z podwyższoną temperaturą, kaszel i smarki. W takim przypadku zalecamy wizytę u lekarza.
Wykorzystuje się je także w medycynie
Mimo że przebiśniegi są trujące, wykorzystuje się je w przemyśle farmaceutycznym. Należy pamiętać, że nie w krajowej medycynie alternatywnej, ale tylko w profesjonalnym przemyśle farmaceutycznym. Lekarze odkryli, że jeden z niebezpiecznych alkaloidów, a konkretnie galantamina, ma również działanie lecznicze. Przebiśniegi stały się zatem suplementem do produkcji leków wspomagających pracę mózgu.
Z tych roślin opracowywane są leki, które tłumią objawy choroby Parkinsona i Alzheimera. Ponieważ wspomniany alkaloid ogólnie poprawia pamięć i procesy myślowe w mózgu, można go znaleźć także w powszechnie dostępnych lekach i witaminach na poprawę pamięci. Prawdopodobnie używałeś ich już wcześniej i prawdopodobnie nawet nie wiedziałeś, że znajduje się w nich choćby kawałek przebiśniegów.
Za wyrywanie ich w lesie grozi kara
Fakt, że przebiśnieg jest rośliną prawnie chronioną na Słowacji, obowiązywał od 1999 do 2003 roku. Jednak nawet po dwudziestu latach w społeczeństwie panuje przekonanie, że roślina ta nadal jest chroniona prawem. W naszym kraju przebiśnieg należy do kategorii „gatunków prawie zagrożonych”, co oznacza, że można go zbierać tylko w wybranych miejscach.
„Jeśli na przykład w ogrodzie wyrosły przebiśniegi, wolno je zrywać bez kary. Departament Środowiska apeluje do wszystkich, aby doceniali otaczającą ich przyrodę, aby inni ludzie również mogli cieszyć się tymi wiosennymi kwiatami.”Ministerstwo Środowiska. Nie można więc w żaden sposób uniemożliwić Ci uprawy w ogrodzie.
Zakaz zbierania obowiązuje wyłącznie na obszarze chronionym
Zakaz zbierania przebiśniegów obowiązuje na Słowacji, gdzie ogłoszono trzeci lub wyższy obszar chroniony. Przede wszystkim ich lasy, parki narodowe lub skanseny. Jeśli zdecydujesz się tutaj zbierać przebiśniegi, policja może ukarać Cię grzywną w wysokości do 3300 euro.
Nadejście wiosny oferuje piękne krajobrazy w przyrodzie. Spacerując po lesie pamiętajmy, że przebiśniegi są nie tylko trujące, ale ich zbieranie w wybranych rejonach zagrożone jest karą grzywny. Zapytaj w centrach ogrodniczych, znajomych lub sąsiadów, czy mają cebule przebiśniegów i bez problemu możesz je wyhodować w swoim ogrodzie w domu, bez żadnych kar.