Zimowanie traw ozdobnych lub Unikaj najczęstszych błędów. Uważaj na nożyczki

Chociaż trawom ozdobnym nie zagraża mróz w sezonie zimowym. Mimo to w niektórych przypadkach ich zimowanie wymaga uwagi. Doradzimy jak i kiedy przeprowadzić zimowanie oraz jakich podstawowych błędów unikać.

Trawy ozdobne swój szczyt estetyczny osiągają latem i jesienią, kiedy wiele z nich tworzy efektowne kwiatostany. Jesienią powoli wysychają i pozostają piękne aż do nadejścia pierwszych większych przymrozków. W przypadku traw ozdobnych wrogiem nie jest chłód, ale wilgoć, która szczególnie w przypadku niewielkich, wodnistych opadów śniegu dociera do korzeni. Mogą wtedy umrzeć.

Prawidłowe przygotowanie do zimy

Największym błędem jest to, że wiele osób bierze nożyczki i przecina pęczki nad ziemią. Powstały ściernisko sprawia wrażenie, że w ogrodzie panuje porządek, jednak utrata suchej już masy otworzyła jedynie drogę dla szronu, deszczu i śniegu aż do samego środka delikatnych korzeni. Podobnie jak wycinanie suchych łodyg i liści, równie złe jest pozostawienie trawy ozdobnej na zimę bez żadnej interwencji. Pęczki przez chwilę stoją w pozycji pionowej, ale potem pod ciężarem śniegu lub silnego wiatru „przewrócą się” i woda dotrze do korzeni. I jak wspomniano powyżej, może to doprowadzić do śmierci rośliny. Jak zatem zapobiegać niebezpiecznemu nadmiernemu zwilżaniu?

Cięcie suchego materiału i wiązanie trawy ozdobnej

Istnieją dwa sposoby zapobiegania nadmiernemu podlewaniu i późniejszemu gniciu korzeni. Po wycięciu suchego materiału wykonaj rodzaj dachu nad resztą. Ale nawet to nie zapobiegnie przedostawaniu się śniegu do pozostałości porośli z boków. Drugą opcją jest podwiązanie trawy. Stworzy to gęstą i nieprzepuszczalną ścianę łodyg i liści, która zapobiegnie przedostawaniu się wody i śniegu do korzeni.

Jak prawidłowo zawiązać? Przytnij dekoracyjny, suchy kwiatostan trawy tuż nad liśćmi, ponieważ jest dłuższy. Resztę pęczka owiń obiema rękami lub poproś kogoś o pomoc, przekręć go nieco (pęczek, a nie pomocnik) w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara i zawiąż ciasno sznurkiem mniej więcej w dwóch trzecich wysokości. Stworzy to strukturę przypominającą śrut słomkowy, do którego nie będzie spływać.

To wystarczy, aby przygotować trawę ozdobną na zimę. Co najwyżej można jeszcze wziąć osikę i wbić ją grubo w ścianę ze słomy. Zwiększy to jeszcze bardziej odporność na przenikanie wilgoci.

trawa

Zdjęcie: Pixabay

Zimowanie niższych traw

Trawy niższe mrozoodporne nie wymagają specjalnego zimowania. Jedynie na terenach bardziej wymagających klimatycznie, np. w górach i na pogórzu, można położyć lekki koc ze słomy, suchych liści i obciążyć osiką.

Zdjęcie poglądowe: Pixabay

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *