Jak uprawiać koperek w domu na parapecie. To nic skomplikowanego

Koper to cudowna roślina, która niewątpliwie powinna znaleźć się w każdym ogrodzie. Jednak to szczególne zioło kojarzy się przede wszystkim z uprawą na świeżym powietrzu, w kwietniku. W pomieszczeniach rzadko spotykamy koperek jako zioło doniczkowe, a to wielka szkoda. Uprawa w pudełku nie jest niczym skomplikowanym, z czym człowiek nie jest w stanie sobie poradzić. Idealnie jest mieć go w domu, gdyż zawsze będziesz mógł go użyć na świeżo. Suszone lub mrożone z pewnością nie są tak dobre. Przyjrzyjmy się zatem bliżej uprawie kopru w doniczce, warto mieć trochę doświadczenia.

Zaprawianie nasion jako podstawa

Przede wszystkim należy traktować nasiona. Dzięki temu preparatowi rośliny kopru pojawią się znacznie wcześniej niż zwykle. Krótko mówiąc, nasiona muszą pozbyć się olejków eterycznych znajdujących się na ich powierzchni. Tradycyjnie hamuje wzrost samego zioła. Przede wszystkim nasiona kopru umieszcza się w gazie lub małej szmatce, aby nie wypadły. Następnie jest podlewany. Najpierw wchodzą na 2 minuty do ciepłej wody o maksymalnej temperaturze 60 stopni Celsjusza. Potem będą przez dwa dni w zimnej wodzie.

Koperek

Koper: Zdjęcie autorstwa Pixabay

Siew koperku w doniczce

Przede wszystkim przygotuj doniczkę. Wystarczy zwykły, we wnętrzu, gdzie jest na widoku, z pewnością sprawdzi się dekoracyjny. Na dnie układa się 3 centymetry żwiru jako warstwę drenażową. Następnie dodaje się ziemię ogrodową. To całkowicie wystarcza do wzrostu kopru.

Znacznie szybsza stymulacja

Zgadza się, koperek można pobudzić do jeszcze szybszego wzrostu. Jeśli namoczysz nasiona w napoju alkoholowym na 30 minut przed siewem. Ta sztuczka jest znacznie szybsza niż zanurzanie się w wodzie. Po namoczeniu wysiewamy nasiona. Nie będą zawierać zarazków chorób, a także wspomnianych olejków eterycznych. Po czterech dniach od siewu kiełkuje koperek. Zawsze będzie bujna i gotowa do użycia.

Koper: Zdjęcie poglądowe

Radek Stepan

Ogród to moje hobby, mam duże doświadczenie i chcę się nim dzielić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *