Czy przechowujesz marchewki? Nie kładź go bezpośrednio obok owoców, szybciej się psuje

Jeśli dobrze przechowujesz marchewki, możesz cieszyć się nimi chrupiącymi przez bardzo długi czas. Wytrzymuje w lodówce dłużej niż inne warzywa – nawet do pięciu tygodni! Podstawą jego przechowywania jest zatem zimno. Jeśli trzymasz go w spiżarni, powinieneś go zużyć w ciągu tygodnia. Czy wiesz, że nie musisz nawet zbierać marchewek? Zostawiasz go na polu, gdzie zbierzesz go dopiero na wiosnę. Najważniejsze jest, aby nie umieszczać marchewki w pobliżu owoców, ponieważ podczas dojrzewania uwalnia się etylen. I skraca żywotność marchwi.

Jak przechowywać marchewkę?

Marchewkę należy przechowywać w chłodnym miejscu, aby zachowała chrupkość. Jeśli będzie w wyższej temperaturze, zmięknie i zwiotczy. Ważna jest również ciemność, która zwiększa trwałość marchwi. Temperatury powyżej 4°C są nieodpowiednie dla marchwi, ponieważ warzywo to szybko się rozkłada. Zdecydowanie nie powinniśmy zostawiać go poza lodówką na dłużej niż 2 godziny.

Marchewka

Zdjęcie: Pixabay

Jak ożywić marchewkę?

Jeśli przynosisz marchewki z supermarketu w plastikowym opakowaniu, powinieneś je rozpakować przed włożeniem do lodówki. Opakowania z tworzyw sztucznych sprzyjają tworzeniu się pleśni. To naturalne, że marchew odparowuje wodę, co jest drugim warunkiem rozwoju pleśni: wilgocią. Jeśli Twoje marchewki zwiędły i nie są chrupiące, możesz je ożywić, mocząc je w zimnej wodzie. W każdym razie spożyj go jak najszybciej.

Jak długo marchewki można przechowywać w lodówce?

Marchewkę możesz przechowywać w lodówce do 5 tygodni. W lodówce zwykle panuje suche powietrze, co może powodować nadmierne odparowanie wody z marchwi. Dlatego zaleca się przechowywanie marchwi w zamkniętej torbie. Ale to zwiększa ryzyko pleśni. Dlatego zaleca się stosowanie worka perforowanego lub owinięcie ręcznikiem papierowym. Marchew wytrzymuje około tygodnia w spiżarni, gdzie temperatura jest zbliżona do temperatury pokojowej. Przynajmniej przechowuj je w ciemności, jeśli możesz.

Zdjęcie: Pixabay

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *