Świat zmierza w stronę większej automatyzacji. Ludzie lubią ułatwiać sobie pracę, ale jednocześnie uczą się myśleć bardziej ekologicznie. Nawet architektura ogrodowa ulegnie w nadchodzących dziesięcioleciach poważnym zmianom. Jak będą wyglądać ogrody w następnym pokoleniu i jak będzie wyglądać ich pielęgnacja?
Nie musisz rezygnować z własnego ogrodu
Zdecydowanie nie martw się, że ludzkość będzie urażona możliwością posiadania ogrodu. Z pewnością nawet w nadchodzących dziesięcioleciach każdy będzie cenił sobie prywatność, a przede wszystkim przebywanie na świeżym powietrzu. A może nawet bardziej niż obecnie. Ogród to pewna metoda relaksu, której potrzebuje każdy. Ponieważ kontakt ze środowiskiem naturalnym stale się zmniejsza, a w przyszłości prawdopodobnie będzie jeszcze gorszy, ogród stanie się mediatorem między człowiekiem a naturą w nieco zmodyfikowanej wersji.
Choć trudno przewidzieć dokładny rozwój tworzenia ogrodów, na podstawie obecnego rozwoju sytuacji można oszacować, że w ich utrzymanie będzie zaangażowanych więcej automatycznych asystentów, w tym sztucznej inteligencji. Jest również całkiem prawdopodobne, że w kraju będzie rozwijać się roślinność znacznie bardziej ciepłolubna.
Alternatywne metody uprawy
Trudno zakładać, że w przyszłości będzie dominował określony styl ogrodowy. Swoje miejsce znajdą tu zarówno ogrody ozdobne, jak i użytkowe. Jednak ceny żywności z pewnością mogłyby przemawiać za ich stosunkiem. Popularność jednej lub drugiej grupy zmieniała się na przestrzeni dziejów. Kiedy ceny żywności na rynku rosną, ludzie zwykle reagują, koncentrując się na uprawie większej ilości własnych warzyw i owoców.
W związku ze stopniową dewastacją gruntów rolnych i koniecznością ograniczania zużycia wody, konieczne będzie także zastosowanie alternatywnych metod uprawy. Takim rozwiązaniem będzie akwaponika, czyli metoda łączenia hodowli ryb z uprawą warzyw. W zamkniętym systemie wodnym ryby stanowią naturalny nawóz dla roślin uprawnych, które czerpią niezbędne substancje wyłącznie z wody, czyli ze środowiska ryb hodowlanych. Uprawiane rośliny nie potrzebują zatem żadnego innego nawozu ani gleby, rosną całkowicie ekologicznie i zdrowo.
Choć o tym sposobie uprawy warzyw i ziół mówi się obecnie głównie w powiązaniu z produkcją na dużą skalę, w przyszłości tego typu gospodarstwa akwaponiczne będą pojawiać się na szerszą skalę nawet w prywatnych ogrodach. Ponieważ systemy aquaponiczne można również budować na wysokość, kolejne pokolenie z pewnością spotka się z nimi nawet w mieszkaniach miejskich bez własnego ogrodu. Choć akwaponika nie jest pojęciem całkowicie nieznanym, to nadal jest raczej rzadkością, jednak stanowi odpowiedź na prawdopodobny rozwój jakości gleby i wysokie wymagania co do jakości żywności w niezbędnej ilości.
Ekologia w roli głównej
Można przypuszczać, że coraz częściej w grę będą wchodzić elementy o charakterze ekologicznym. Wymieranie gatunków dzikich zwierząt doprowadzi do powstania nowych biokorytarzy, których głównym zadaniem będzie zarówno zachowanie pozostałych przy życiu gatunków owadów i innych grup zwierząt, jak i ich migracja. Niezbędna będzie jednak także ochrona gatunków rodzimych przed stale rosnącym zagrożeniem ze strony wprowadzanych gatunków inwazyjnych.
W system tych biokorytarzy najprawdopodobniej trzeba będzie włączyć także prywatne ogrody, które w dużych miastach będą pełnić główną rolę w utrzymaniu fauny. Artykuł został skrócony redakcyjnie, pełny tekst można znaleźć w nowym wydaniu magazynu DŮM&ZAHRADA.
Chcesz dowiedzieć się więcej o ogrodach przyszłości?
- Stopniowa wymiana tworzyw sztucznych na materiały ekologiczne
- Zastosowanie sztucznej inteligencji w ogrodnictwie i ogrodnictwie
- W jaki sposób maszyny i roboty pomogą?
- Lepsze wykorzystanie wody
- Planowanie ogrodu z uwzględnieniem zmian temperatury i opadów