
W swojej ojczyźnie, w Chinach paulownia puszysta dorasta do wysokości 15-20 m. W Polsce (głównie w południowo-zachodniej części) największe drzewa tego gatunku osiągają około 10 m wysokości. Młode rośliny rosną dosyć szybko, starsze natomiast rosną znacznie wolniej. Jej korona jest szeroka, kulista, nisko osadzona. Jest wyjątkowo ładnym i rzadko spotykanym u nas drzewem.

Niezwykle piękne kwiaty paulowni, długości 5-6 cm, skupione są w wiechowatych kwiatostanach, dochodzących do 40 cm długości. Mają zabarwienie od bladofioletowego do niebieskiego i bardzo przyjemny zapach. Drzewo zakwita na początku maja, przed rozwojem lisci i przez kilka dni jest dosłownie liliowe.Liście paulowni, ciemnozielone, bardzo duże (do 30 cm długości), szerokosercowate, z wierzchu omszone, pod spodem owłosione, są osadzone na długich (30 cm) ogonkach liściowych.

Dekoracyjne są także owoce owalne torebki wielkości orzecha laskowego, najpierw zielone, później brązowe. Owoce mogą wisieć na drzewach nawet przez kilka lat.Jej uprawa to nie lada wyzwanie, gdyż jest bardzo wrażliwa na mrozy. Ale, dla jej niezwykłej urody, jej kwiatów, warta jest troskliwego okrywania na zimę. Dobrze udaje się w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku. Spadki temperatury poniżej -15°C powodują przemarzanie wszystkich pąków kwiatowych i sprawiają, że drzewo nie kwitnie, a poniżej -20°C marzną także pędy i może zostać uszkodzona cała roślina.

Na szczęście paulownia jest bardzo żywotna i szybko się regeneruje. Nawet zniszczenie pnia nie zawsze prowadzi do całkowitego obumarcia rośliny. Często zdarza się, że z korzeni wybijają nowe odrosty, które potrafią w ciągu roku osiągnąć wysokość 2 metrów.Paulownia dobrze i szybko rośnie nawet na ubogich glebach. Najlepiej zaś kwitnie na stanowiskach słonecznych, osłoniętych od wiatrów i glebach żyznych o lekko kwaśnym odczynie. Wiosną i w pierwszej połowie lata potrzebuje sporo wilgoci, później ilość wilgoci należy ograniczyć.Nawozić należy tylko młode egzemplarze, 1-2 razy wczesną wiosną i to nawozami o małej zawartości azotu. Brak nawożenia azotem późną wiosną, latem i jesienią oraz mała ilość wilgoci w drugiej części lata i jesienią, przyspiesza drewnienie pędów co jest warunkiem dobrego zimowania.

Szczególną troską trzeba otoczyć młode egzemplarze, ponieważ ich szybko rosnące młode pędy nie zdążą zdrewnieć przed zimą. Okrywamy obowiązkowo młode rośliny przed nadejściem mrozu, materiałami takimi jak słoma lub agrowłóknina. Pąki kwiatowe paulowni zawiązują się jesienią poprzedniego roku, i to właśnie one mogą najbardziej ucierpieć od mrozów. Często paulownie uprawia się właśnie ze względu na ich niezwykłe liście (zwłaszcza tam, gdzie ze względu na niskie temperatury drzewa te rzadko kwitną). W tym celu prowadzi się je jako krzewy i co roku przycina pędy tuż nad ziemią, zmuszając rośliny do wypuszczania silnych długopędów, na których to liście osiągają nawet do 50 cm długości. Zalecana uprawa w strefach klimatycznych Polski 6b-7b.